Otwórz proszę Boże moje serduszko.
Zaakceptowałem moje własne życie i działanie bez żadnych uwarunkowań. Przekazałem Bogu dawcy życia wszystkie uwarunkowania narzucone mnie i mojej duszy przez mamusię, tatusia, żonę, dzieci i krewniaków. Moje serce potrafi zawsze kierować miłość do świata i bez żadnych uwarunkowań. Przekazałem Bogu dawcy życia wszystkie uwarunkowania narzucone mnie i mojej duszy przez archanioły, grupę beliala, przez energie lucyferańskie i satanistyczne. Zaakceptowałem brak uwarunkowań, które kiedyś wymusiły kolejne inkarnacje mojej własnej nieśmiertelnej duszy. Przekazałem Bogu dawcy życia wszystkie uwarunkowania narzucone mnie i mojej duszy przez innych ludzi oraz istoty astralne. Moje serce, moja dusza i ja sam mogę i potrafię zawsze żyć i działać bez żadnych uwarunkowań. Przekazałem Bogu dawcy życia wszystkie uwarunkowania narzucone mi przez inne cywilizacje materialne i energetyczne. Przekazałem Bogu dawcy życia wszystkie uwarunkowania narzucone mnie i mojej duszy przez żywych bogów, półbogów, asurów, guru i przez bogów astralnych. Oddałem Bogu dawcy życia wszystkie uwarunkowania wynikające z wcześniejszych wyborów mojej duszy i jej ziemskich osobowości. Przekazałem Bogu dawcy życia wszystkie uwarunkowania narzucone mnie i mojej duszy przez inne klony mojej własnej duszy. Przekazałem Bogu dawcy życia wszystkie uwarunkowania narzucone mnie i mojej duszy przez kobiety (mężczyzn), które pokochałem. Przekazałem Bogu dawcy życia wszystkie uwarunkowania narzucone mnie i mojej duszy przez pracodawców i podległych pracowników. Oddałem Bogu dawcy życia wszystkie uwarunkowania wynikające z moich własnych wcześniejszych wyborów. Przekazałem Bogu dawcy życia wszystkie uwarunkowania narzucone mnie i mojej duszy przez astralne jaszczury, astralne węże i przez inne istoty astralne. Przekazałem Bogu dawcy życia wszystkie uwarunkowania narzucone mnie i mojej duszy przez moje ziemskie otoczenie, przez moje środowisko.
fragmenty
Opublikowano: 12/08/2010
Autor: s_majda
Komentarze