Twoje kłamstwa. Modlitwa ochronna
Kłamstwo i skala kłamstwa o jakim wspominam jest głęboko wryte w duszę kłamcy. Znamionuje wzorce Dorosłego Dziecka Alkoholika.
Na stronie jest kilka tekstów o podobnej tematyce.
Otwórz proszę Boże moje serce.
Nie pragnę już widzieć ………., twoich oczu pełnych kłamstw. Przebaczyłem to, że twoje oczy……….mnie kłamały. Nie pragnę już wpadać w twoje …..pułapki, ani w sidła twojej duszy i jej kolegów astralnych. Żyję w prawdzie, akceptuje prawdę i nie musi mnie dotykać to, że masz podwójny język, że kłamiesz siebie oraz bliźnich. Nie zamierzam już więcej słuchać ………, twoich słów napełnionych kłamstwem, podstępem, oszustwem i chęcią wykiwania mnie oraz mojej duszy. Nie muszę zaglądać już ………., w twoje czarne serce i w jego otchłanie. Przebaczyłem to, że kłamały mnie twoje usta………..
Nie muszą miażdżyć mnie twoje ……nieoczyszczone intencje, nawyki, potrzeby.
Twoje kłamstwa ………zostawiłem dla ciebie, dając sobie miłość oraz wolność od ich wszystkich negatywnych skutków. Chroni mnie Bóg zawsze i wszędzie.
Zaakceptowałem, że stworzyłaś swoje życie …………, oparte na iluzji, na astralnych mocodawcach, kłamstwie, na oszukańczych działaniach. Jestem wolny od intencji, nawyków i potrzeb wsłuchiwania się w twoje …… kłamstwa; narkomana, alkoholika.
Przebaczyłem to, że bezustannie kłamałaś mnie …………..
Przebaczyłem to, że kłamałaś mnie ty …………., i kłamała mnie twoja własna dusza. Rozliczysz się z tego już ze Światłością. Przebaczyłem to, że zwodziło mnie twoje usta, twoje serce, twoja nieśmiertelna dusza.
Przebaczyłem to, że twoje …..słowa niosły ku mnie tylko kłamstwa.
Fragmenty
Opublikowano: 07/12/2011
Autor: s_majda
Komentarze