Rozstanie z niemoralną dziewczyną. Modlitwa

Autor R.H.
Tekst można też adaptować do wersji męskiej.

Proszę otwórz Boże moje serce na twą miłość i na przebaczenie.
Całkowicie przebaczyłem tobie …….(imię osoby) twoją niemoralność, twoje niemoralne zachowania. Całkowicie przebaczyłem twojej ….duszy jej niemoralność, jej niemoralne zachowania w tak wielu wcieleniach. Całkowicie przebaczyłem tobie ….., oraz twojej ….duszy wasze niemoralne zachowania wobec mnie. Całkowicie przebaczyłem twojej ….duszy jej niemoralność, jej niemoralne zachowania okazywane mnie w trakcie naszych wspólnych wcieleń. Niemoralne kobiety nie są mi do niczego potrzebne. Całkowicie przebaczyłem tobie ….., oraz twojej duszy wasze kłamstwa i oszustwa, wybielanie siebie w moich oczach. Jestem już wolny od presji twoich …..niemoralnych uczynków wobec mnie. Przebaczyłem tobie …, to, że zmuszałaś mnie, abym to ja wznosił się wysoko, dźwigając ciężar twojej niemoralności.
Bogu wszystkich serc powierzyłem wszystkie moje intencje, nawyki, potrzeby bycia strażnikiem twojej … moralności. Niemoralna żona nie jest mi do niczego potrzebna. Całkowicie przebaczyłem tobie…., że kłamałaś patrząc prosto w moje oczy. Całkowicie przebaczyłem tobie ….., oraz twojej duszy wasze odwieczne kurewstwo i skłonność do niego. Całkowicie przebaczyłem tobie ….., oraz twojej duszy wasze wszystkie zdrady. Całkowicie przebaczyłem tobie ….., oraz twojej duszy wasz pociąg do czarnej tantry i mrocznego, naćpanego seksu. Niemoralna kobieta nie jest mi potrzebna jako matka moich dzieci. Zaakceptowałem … to, że kiedy zbyt mocno naciągnęłaś strunę moralności, to efekcie pękła. Zaakceptowałem … wszystkie skutki twojej odwiecznej rozwiązłości, i brak moralnego wyczucia- co można i co nie wypada nam czynić. Zaakceptowałem … to, że nie jesteś Bogiem, że nigdy nim nie byłaś. Całkowicie przebaczyłem tobie ….., że twój brak moralnych zasad tłumaczyłaś misjami, zobowiązaniami i moim spóźnieniem. Całkowicie przebaczyłem twojej ….duszy i jej awatarkom, że tak wiele ćpały w poprzednich wcieleniach- mnie czyniąc strażnikiem ich moralności. Całkowicie przebaczyłem tobie ….., że z całego mnie, wart byłem dla ciebie tylko tyle ile moje…..
Przebaczyłem sobie to, że uciekłem od ciebie…, lękając się o bezpieczeństwo własne i o wolność mojej duszy.
Całkowicie przebaczyłem tobie ….., oraz twojej duszy wszystkie pochodzące od was zranienia mego serca oraz jego ból dotkliwy. Zaakceptowałem … to, że zamiast ciebie umoralniać przez kolejne wcielenia, to wybrałem wolność od boleści serca i wspólnych uwikłań. Jestem wolny od intencji, nawyków, potrzeb bycia strażnikiem twojej … moralności. Całkowicie przebaczyłem tobie to, że choć inni mężczyźni byli wystarczająco słodcy, to mnie też zwodziłaś i wabiłaś na seks. Całkowicie przebaczyłem tobie ….., że składałaś niemoralne propozycje dotyczące seksu, małżeństwa oraz posiadania dzieci. Przebaczyłem sobie to, że nie czułem się godnym mieszkać z tobą, ciebie kochać z bliska.
Oddałem światłości, cały mój żal do ciebie … dotyczący seksu, małżeństwa oraz naszych dzieci. Całkowicie przebaczyłem tobie ….., że z całego mnie, potrzebowałaś tylko mojego…..
Całkowicie przebaczyłem tobie ….., oraz twojej duszy, że spełniając się jako bóstwo tantry seksualnej potrafiłaś kochać tylko pochwą, ale nigdy sercem.
Przebaczyłem sobie to, że zatrzymywałam ciebie… kiedy chciałaś odejść.

Opublikowano: 14/11/2010
Autor: s_majda

Komentarze